1. Im wyżej się wdrapie tym bardziej jest z siebie zadowolona.
2. Jest niezwykle dumna gdy dorwie któryś z zakazanych pilotów i może z nim pospacerować po pokoju.
3. Uwielbia słone paluszki.
4. Taniec to jej żywioł. Otwiera szafkę i tak długo majstruje przy wieży, aż puści jakaś muzykę. Wtedy z satysfakcja zamyka.
drzwiczki i zaczyna się bujać w rytm muzyki.
5. Nie lubi chodzić po śniegu.
6. Namiętne majstruje przy pokrętłach z kuchenki, czym przyprawia mnie o zawroty głowy.
7. Już nie zjada wszystkiego, stała się większym smakoszem.
8. Chodzenie na boska sprawia jej dużo frajdy.
9. Nadal namiętnie wisi na umywalce rąbiąc w kran by poleciała choć odrobina wody.
10. Każdego dnia najwięcej czasu spędza przy książkach.
11. Lubi klocki lego duplo, najbardziej ja w nich fascynuje przypinanie dziewczynki na słonia. Bardzo stara się być potrzebna
przy produkcji jakiejś budowli z przejęciem podaje klocki.
12. Bardzo chętnie patrzy na świat opierając o podłoże 4 kończyny i głowę.
13. Nadal kradnie skarpetki z szuflady i roznosi po całym mieszkaniu.
14. Jest strasznie szczęśliwa gdy starsza siostra poczęstuje ją soczkiem z kartoniku, ech to picie przez słomkę uzależnia :P
15. Gdy tylko słyszy brzęk kluczy w drzwiach rzuca wszystko i leci witać mr. G krzycząc po drodze dej dej (daddy- tatuś)
dzieci są strasznie podobne do siebie.. ile z tych podpunktów pasuje do mojego Pablita ;)
OdpowiedzUsuńna pewno każdy by coś dopasował do swojego malucha, jednak nie ma nigdzie dwóch takich samych brzdąców. każdy jest wyjątkowy
UsuńRośnij zdrowo, Panno Kingo!c :-)
OdpowiedzUsuńCo to jrst z tym rozrzucaniem skarpet? :-D U mnie też tak było.
no nie wiem własnie o co kaman z tymi skarpetami. Ona najpierw stoi i wybiera z którymi ma zamiar dziś spacerowac
UsuńHehe...z miesiaca na miesiąc w zachowaniu Kini są coraz lepsze kwiatki:)))))
OdpowiedzUsuńoj tak, wiesz jej tamie małe różki wyrastają. robi z niej się mały psotnik. dobrze wie jak źle robi wtedy szczerzy swoje zębole w specyficzny sposób i działa dalej
UsuńPunkt 9 wywołał u mnie banan na twarzy :)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej bawi 4 i 12
UsuńAle cudnie opisałaś swoją córcię, ściska za serducho.
OdpowiedzUsuństaram się jak dokładniej zapisywać te jej różne cechy. po latach będzie miała z czego się podśmiewać :)
Usuńja też tak robię. Ostatnio np. moja prawie 3 letnia Zosia powiedziała, że jak będzie dużo to będzie piła piwo, inkę i jeszcze wino. Szczęka opada ;)
Usuńtak tak wiele punktow podpielabym pod moje pociechy :) ech ja tez mam frajde z chodzenia na boso i zdarza mi sie podbierac dzieciakom slone paluszki heh :)))
OdpowiedzUsuńpiekne masz te szydelkowe podstaweczki pod kubki!
ja paluszki tez podżeram :P
Usuńjeśli chodzi Ci o podkładkę z fotki to bardziej taka pod garnek, bo ma 20 cm szerokości i jest dwuwarstwowa. Dziewczynki akurat tej używają w swojej kuchni :)
To majstrowanie przy wieży mnie rozbawiło :D Bruno rano schodzi na dół i już na schodach woła JA JĄ !!!! ŁĄC JA JĄ !!!:) co znaczy włącz "ja uwielbiam ją" :D Ciekawa jestem czy Twoim pannom już przeszła ta piosenka czy też dalej wałkują?
OdpowiedzUsuńFajny kosz na zabawki widzę na zdjęciu :) i u nas też pudełka służą jako podstawki :P
dziewczyny nadal ten utwór lubią. Lena mówi "mamuś daj piosienke wikendową"
Usuńkosz na zabawki to wiadro elastyczne, nasze kupione w Obi
czas pędzi i chyba najlepiej widać to po dzieciach :)
OdpowiedzUsuń