Utknęliśmy na działce. Cały tydzień mieliśmy tak piękną pogodę, że grzechem byłoby gdybyśmy z niej nie korzystali. Dziś już niestety padało, na szczęście zdążyliśmy naładować akumulatory. Oj gdybyście wiedzieli ile ja teraz mam energii na działanie wszelakie. Mr.G już chyba ma dosyć jak słyszy o kolejnej rzeczy do zrobienia :P
To nasze tygodniowe harce
odlotowego weekendu
Przeczytałan u Was mój post ha ha My tak samo utknęliśmy na działce ładować akumulatory ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
niesamowite zdjecia!!!! i ta kielbacha na koncu,no koniec swiata ,mniaaaaaaaaaaaaam:P**
OdpowiedzUsuńtak ten tydzień był cudny pod względem. my z synkiem również wykorzystaliśmy każdy promyk ;))) on zjadł z kilo piachu, a ja zajęłam się ogródkiem. ;))
OdpowiedzUsuńa zdjęcia.. widać, że dzieciaki zadowolone ;)
widać, że u Was zabawy całe mnustwo! A na hamaku, jak dziewczyny, też bym sobie poleżała:)))
OdpowiedzUsuńDziałki zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńAle my tez cały tydzień korzystaliśmy z wiosennej pogody, tylko że my błąkaliśmy się po wszystkich placach zabaw w okolicy:)
No sssuuuuuper:))))Wszystko...ja też powera mam:)))
OdpowiedzUsuńOdpoczywajcie, ładujcie akumulatory, bo pogoda jest cudna! :)
OdpowiedzUsuńone są po prostu cudne. nie mogę się napatrzeć...
OdpowiedzUsuńNo proszę! Jest i hamak, i grill i latawiec. Ale Wam fajnie. U mnie póki co pogoda się w weekend utrzymała i jest cudnie! :)
OdpowiedzUsuń