Jeszcze przed tymi nieszczęsnymi roztopami udało nam się "dopaść" klejący śnieg. Powstał pierwszy bałwan tej zimy :)
Niestety było już prawie ciemno jak budowa została ukończona, więc jakość zdjęcia pozostawia wiele do życzenia. Najważniejsze jednak, że radochy był ogrom.
Nie ma to jak zimowy przyjaciel :-)
OdpowiedzUsuńMy też nie pożegnaliśmy się z zima na dobre....
dziś w nocy miał miejsce kradzież cały śnieg zniknął
Usuńogromniasty
OdpowiedzUsuńno miał ze 2 metry :D
Usuńwow wielki i fajny :P
OdpowiedzUsuńbył zrobiony w takim miejscu że mogliśmy sobie go oglądać siedząc przy balkonie :)
UsuńToż to bałwan - miś! :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie nawet o tym nie pomyślałam.
Usuńto był rasowy miś miał zrobiony nawet pępek :p
Wow..jaki olbrzymi bałwano-miś:))))Super:)
OdpowiedzUsuńmr. G mierzył go swoją miarą
UsuńAle fajowski!!!!!
OdpowiedzUsuńMy nie zdążyliśmy:(
Widzę, że zainspirował Cię widok z okna:)
chyba bardziej Mr. G zainspirował, ja rzucałam warzywami z balkonu, na oczy i nos
Usuńgrunt że zdążyliście :)))
OdpowiedzUsuńtaa zadanie wykonane :D
UsuńHihi no ale jakie wielki ten bałwan!
OdpowiedzUsuńno tylko jednego mamy na koncie za to porządnego 2 metrowego
UsuńFajny misiek!!! Ale wiesz, jesteś świadoma tego, że to jeszcze nie wiosna i śnieg jeszcze będzie???? ;)
OdpowiedzUsuńależ ja nie mam nic przeciwko temu żeby był :)
UsuńTen widok miałam na myśli:)
OdpowiedzUsuńPodobieństwo - wykapane:)
http://zrecznarobota.blogspot.com/2013/01/tforczosc.html
wiem, ale to mr.G tworzył bałwana z Lena ja byłam z Kinia w domu, bo chora jest. Widocznie jemu się utrwalił ten misiek gdzieś w podświadomości i stąd podobieństwo
Usuńjaki słodki bałwanek!!!:)))
OdpowiedzUsuńkochana zapraszam na konkurs:)
U nas śniegu brak :( a Wasz jaki duży! :))
OdpowiedzUsuńu nas było dwa balwany;) co prawda nie takie równe i dorodne jak Was, ale tez miłe. I stałyyy, ze 3 tygodnie
OdpowiedzUsuńUroczy bałwanek:)
OdpowiedzUsuń