KINGA:
1. Nie może doczekać się powrotu Lenki z przedszkola. Każde Lenkowe wyjście komentuje dramatycznym wyciem.
2. Wchodzenie na wyrko i kanapę to już pikuś teraz szlifuje schodzenie tyłem.
3. Ogromne zainteresowanie wzbudza w niej literatura wszelaka. Zaczyna od dziecięcej, poprzez studiowanie
rachunków, wzorów szydełkowych, ulotkami też nie pogardzi.
4. Stoi bez trzymanki, radość w jej oczach gdy może trzymać dwa biszkopty... bezcenna.
5. Robi "pa pa" cała sobą.
6. Preferuje chodzenie za dwie łapki za jedną niestety jest jej za wolno.
7. Tańczy. Tak sama w to nie wierzę, odpala dostępny akurat pod ręką sprzęt grający i ugina kolanka w rytm melodii, a na
koniec bije brawo.
8. Wie, że w aucie nie musi jeździć na leżąco, i jazda po nowemu dużo bardziej jej odpowiada tak więc nowy fotelik
potrzebny na gwałt.
9. Wspólne dziewczyn kąpiele nadal robią furorę
10. Jest z siebie ogromnie dumna gdy dopcha się do wózka dla lalek i może nim pojeździć
11. Namiętnie przełącza Lenie kanały w tv albo ścisza kiedy uzna to za stosowne
Dziś też mój ukochany mr. G ma urodziny...
więc Georito mój Kochany wiem, że tu zaglądasz choć często się wypierasz nogami i rękami.
Życzę Ci byś nadal był tak uroczo szalony, ale za to nieco mniej upierdliwy.
Żebyś kochał i był kochany. Niech cierpliwość stanie się Twoją mocną stroną.
Spełniaj marzenia i mów o tym głośno.
Rób nadal tak pyszną kawę i jajka na miękko.
no i częściej rób ze mną ciufcię....
Ciufcie? To ma jakis podtekst erotyczny..... :)))) Wszystkiego Najwspanialszego dla Pana Męża :)
OdpowiedzUsuńerotyczny.... nieeee
Usuńno jakie cudowne zdjecie:P sto lat dla meza:P i ucaluj go od siebie:P a mala Kinge ode mnie:****........ta ciufcia mnie ciekawi:P:**
OdpowiedzUsuńzadanie wykonane, buziole uskutecznione :)
Usuńciufcie bardzo lubię już od dziecka. to pozycja zasypiania i spania.
dziecięciem będąc leżałam na boku i przytulałam się do maminych pleców zarzucając swa noga na mamine bioderko i byłam wagonikiem.
teraz wole być maszynistą, a w wagonowanie wrabiać mr. G który świetnie mi wtedy wygrzewa plecki, ot cała tajemnica ;)
u nas w domowym żargonie ta pozycja nazywa się puzelek:) też uwielbiamy!
UsuńKinia- buziaki, niedługo świat podbijesz:) i tańcz, tańcz jak najwięcej:)Dołączam się do życzeń dla Mr.G., bycie "uroczo szalonym" to podstawa sukcesu!
OdpowiedzUsuńz Kini kokietka już teraz jest aż się boję co to będzie za aparatka :D
Usuńtoż to podwójne sto lat ;)
OdpowiedzUsuńno masz racje i podwójna za pięć 12 bo za miesiąc Kinia ma roczek a mr. G za rok będzie mieć trzydziechę
UsuńAle już duża panna z niej :)
OdpowiedzUsuńI mam wrażenie, że cały tata - choć Ciebie nie widziałam :-)
wszyscy mówią że ona do tatusia podobna heheh, moich zdjęć na blogu są całe sztuk dwa, no przeważnie to ja z aparatem biegam
Usuńw takim razie wszystkiego najlepszego dla mr. G!:)) no i uściski dla Kini oczywiście, tej małej odkrywczyni wielkiego świata:)))
OdpowiedzUsuńdziękuje przekaże :)
Usuńpodwójne wszystkiego dobrego!!
OdpowiedzUsuń(ciufcia- boska jesteś!)
no cóż ja poradzę, że tą ciufcię po prostu uwilebiam
UsuńCzytają komentarze dowiedziałam się, co to ciufcia i moja ciekawość została zaspokojona :D Dodam, że pierwsza myśl oczywiście była mocno zboczona. Ale takie zboczuchy jak ja już tak mają, że wszystko im się kojarzy :D Z resztą nie byłam odosobniona, jak widzę :D Widzę też, że Twoje Dzieciaczki są bardzo do Męża podobne. Małej Kini gratuluję 11 miesięcy, a Mężowi życzę stu lat w szczęściu z Wami wszystkimi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
ciufcia i mnie zaintrygowała hahaha Wszystkiego co najlepsze :)
Usuńhehehe dziewczyny ciekawa jestem Waszej ciufciowej interpretacji :D
UsuńMr G. dużo zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńdziś prawdopodobnie dowiemy się dokładniej jak się sprawy mają
Doczytałam co to ta ciufcia...bo już myślałam ze to coś bardziej zbereźnego..hehe...Wszystkiego ?Baj dla Mr G:))
OdpowiedzUsuńA Kinia??czy Ty widzisz jak ona się zmieniła??Jakoś tak inaczej wygląda...bardziej poważnie:)
Wiki ostatnio zaniechała schodzenia z łóżka..chyba czymś się zraziła...siedzi i sama nie zejdzie...choć potrafi...
juz pisałam, że teraz to Wy mnie intrygujecie Wasza interpretacją ciufci... może która się pochwli na co wpadła?
UsuńKinii włoski urosły i zęboli więcej, no zmienia się na całego. nawet nie wiesz jak ja bym chciała, żeby Kinga tak sobie siadła i siedziała, to by było coś pięknego.
ściski dla Was
Podejrzewam że Wiki zlądowała z łóżka jak wyszłam i chociaż nie płakała zraziła się do schodzenia...
UsuńA pochwalić się nie pochwalę co pomyślałam:P To jest blog publiczny...hehhe:)))
heheh Sto lat dla męża !!
OdpowiedzUsuńTwoje życzenia dla męża bardzo wzruszające :))) No i nie będę wnikać co to ciufcia, choć pewnie we wcześniejszych komentarzach wyjaśnilaś - doczytam jednak. A dla męża i Lenki najlepsze życzenia!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne- i zdjęcie i umiejętnosci kini i życzenia "mężu" -))
OdpowiedzUsuńKOCHAM WAS....serio. ot tak po prostu.....
OdpowiedzUsuń:************************* 1000 lat !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jestescie cudni!
Naj, naj, naj.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię czytać o tej siostrzanej miłości. Marzy mi się, że nasza braterska będzie też taka cudna!
Ach, wspólne kąpiele i 'papa' całym sobą - cudowne. Super ze to zapisujesz, bedziesz zawsze pamietac, takie szczegoliki ;)) Ciufcia- aa, no już nic nie pisze, mówimy na to łyżeczki ;))
OdpowiedzUsuńNo to sto lat dla męża;)
OdpowiedzUsuńNo u Nas mała Natalka też tańczy i tańczy, a starsza córka puszcza muzę, potem jest brawo;))