piątek, 2 marca 2012

Kocham to uczucie gdy......

 Mama Pisarka zaprosiła mnie do przesymaptycznej zabawy

Kocham to uczucie gdy widzę jak więź między moimi babiszonkami staje się coraz mocniejsza, ciągle ewolułuje i zmienia się wedle ich potrzeb. Bardzo im jej zazdroszczę, bo jestem jedynaczką.  Cieszę się, że są ONE DWIE przezemnie wymarzone i wyczekane.



Kocham to uczucie gdy rodzi się w mojej głowie pomysł na jakąś  rzecz, którą mogę stworzyć. Sprawić, że stanie się one relanym wytworem. Najfajniejsze jest to, że nigdy nie wiadomo kiedy jakiś pomysł wpadnie do głowy 





Kocham to uczucie gdy moge spędzić czas z dziewczynkami nie myśląc o tym, że czeka na mnie np coś takiego

Góra pranka do poskładania


Do zabawy zapraszam:
1. An z bloga Anita się nudzi
2. Lucy z bloga Nie ma jak w domu
3. Joankę-Z
4. Kaję z bloga made in kasia
5. Bagragę z bloga Siła marzeń


UDANEGO WEEKENDU :D
Zasady zabawy:
1. Wstaw logo zabawy.
2. Napisz kto Cię otagował.
3. Wytypuj 5 innych bloggerów do zabawy.
4. Opisz 3 momenty z życia (oraz wstaw zdjęcia) w których czujesz się szczęśliwy/szczęśliwa.

15 komentarzy:

  1. Dziękuję za zaproszenie!:) Bardzo mi miło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja z ogromną przyjemnością przeczytam Twojego zabawowego posta :)

      Usuń
  2. Magdziu dziękuję za zaproszenie, ale wbiłaś mi klina do głowy -co ja teraz wymyślę?...:-))0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucy ja chyba ze dwa dni kombinowała i nic..... aż tu nagle samo przyszło

      Usuń
  3. Witaj Big Mamo :)
    Cieszę się, że zabawa przypadła Ci do gustu :)
    Zdjęcie pierwsze mnie rozczuliło... Lubię rozmawiać z ludźmi i pytać ich właśnie o relacje z lub tęsknotę (bądź nie) za rodzeństwem. Piszesz, że Tobie jego brakowało... Ja mam dwóch braci i masę wspomnień i podobnie jak Ty uważam, że fajnie jak dziecko może nie być samo. Dlatego tego tak bardzo ubolewam nad tym, że mój synek nie ma rodzeństwa...
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To juz moja druga zabawa "uczuciowa" więc musiałam dać cos nowego ale doskonalę rozumiem Twoje uczucia :) nazwa "babiszonki" mnie rozwaliła :)))) ja strasznie się cieszę że mam dwójkę....w dwójkę zawsze raźniej iść przez świat....

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo dziękuję za zaproszenie :] nie wiem czy by mi jedna strona wystarczyła na opisanie:p
    pięknie tu u Ciebie,baardzo kolorowo i optymistycznie:]
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  6. "Babiszonki" :D Piękne, wzruszające zdjęcie im zrobiłaś. Uchwyciłaś coś wspaniałego.

    OdpowiedzUsuń
  7. też jestem jedynaczką ... także mam ogromne nadzieję na większą gromadkę własnych dzieci w przyszłości :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Myslę że też bym wybrała podobne argumenty, dziecko zmienia w naszym życiu wiele jak nie wszystko i potem to już tylko kochamy wszystko co z nim związane;) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Przejrzałam dziś całego Twojego bloga i jestem pod wrażeniem jak łączysz kolory. Bardzo podobają mi się te zestawienia. I same pledy - proste, eleganckie i ślicznie wykonane. Pewnie zajrzę tu jeszcze nie raz... :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo miło mi Cię powitać :D
      wpadaj kiedy chcesz

      Usuń
  10. Bardzo milutko tutaj u Ciebie! Pachnie szczęściem :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurcze, muszę się wziąć w końcu! Bo takie miłe zaproszenie, a ja nie kontynuuje zabawy..Obiecuję ,że jutro! Miłej nocy!

    OdpowiedzUsuń