Chciałyście i się doczekałyście. Stworzyłam szydełkowe torby do rąsi dla pań :)
Już w wersji dziecięcej byłam zakochana, a teraz przepadłam całkiem. Torba niezwykle pojemna rozciąga się, to tak jakby była bez dna ;P można ładować i ciągle jest miejsce.
Zrobiłam w trzech kolorach, do wzięcia w szopie.
Jak Wam się podobają? Tylko szczerze prosze!! Może jakieś propozycje ulepszeń???
Jutro już piątek, ten ważny piątek. Bardzo dziekuje za wszystkie zaciśniete kciuki i proszę o jeszcze :) Zaczynam odczuwać stresik
Śliczności!!!
OdpowiedzUsuńjuż piątek, a mnie kciuki bolą od zaciskania
OdpowiedzUsuńjaki efekt?
Świetne:)
OdpowiedzUsuńJA nic nie wiedziałam ale teraz zaciskam....
OdpowiedzUsuńPS. ja to bym chciała listonoszkę:)))
Super torby! Teraz możesz je ulepszać... może z drewnianym uchwytem, albo jakimś motywem doszywanym... mi się marzy, ale sama sobie zrobię, taka na ramię ale nie duża, na podręczną na wakacje, taka na portfel, komórkę, chusteczki i plasterki :-)
OdpowiedzUsuńA zdradź z czego te torby robisz, to sznurek jakiś?
cudne:) uwielbiam Twoje wyroby:) a Twój dywan który u mnie pomieszkuje w sypialnie sprawuje się znakomicie;)
OdpowiedzUsuńgdybyś miała ochotę na inną torbę niewłasnej roboty to zapraszam do mnie-będę losować torbę;)