wtorek, 5 sierpnia 2014

MALEŃSTWO czyli pijana ze szczęścia

Dzisiejszy dzień zaczął się cudnie. Mr. G zmajstrował śniadanie i wszamaliśmy je całą 4 w wyrku. Co z tego że muszę pościel zmienić 

Jestem prze szczęśliwa, bo w końcu bo dwóch latach marzeń i starań pojawiło się to oto maleństwo
Cieszę się jak dziecko. Musze się tego obiektywu nauczyć, póki co pstrykam i testuje jego możliwości. dziś wrzucę mały miszmasz moich prób








i absolutny hicior. to zdjęcie zrobiła Lena. Nie ma tu ani grama balansu bieli, no nic. tylko zmiejszyłam rozmiar. ja jestem tym zdjęciem oczarowana

Ps. zapomniałabym, mamy nowe drzwi (widać je na pierwszym zdjęciu). Nasza gwiazda Kinulka wybiła w jednych szybę, co zmobilizowało nas do wymiany wszystkich i pytanko, a w zasadzie prośba o radę jakie klamki do tych drzwi wybrać? ja nie ma kompletnie pomysłu na nie, a mr.G się wścieka, że drzwi bez klamek mamy jak w wariatkowie ;P

13 komentarzy:

  1. Suuper. Gratuluje:)
    Klamki??? Dla mnie srebrne najprostsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm srebrne blyszczace czy matowe no i jaki ksztalt?

      Usuń
  2. Kocham ten obiektyw...od kiedy go mam tamtego kitowego nie używam...serio....
    a klamki..proste...najzwyklejsze. Kup na Alegro...znaczna różnica....my w sklpie plłaciliśmy 50zł identyczne na Allegro za 35zł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe jak ja sie dogadam z tym obiektywem.
      Wrzuc link klamek bo juz glupieje

      Usuń
  3. Ja tam zamiast 50 1.8 używam Tessara 50 2.8 bo i tak ręcznie ostrość ustawiam przeważnie, więc co mi tam! Lubię stare obiektywy chyba bardziej niż współczesne ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi zalezalo na jasnym obiektywie zeby w ciemnym mieszkaniu dawal rade. No i ta glebia ostrosci powala, uwielbiam!!!

      Usuń
  4. Czyli, że teraz to dopiero będziesz fajne zdjęcia robiła! Ja nie mam cierpliwości do nauki obsługi różnych urządzeń ani chyba smykałki do fotografowania i nawet żałuję, że kupiłam lustrzankę, bo cena niemała nawet jak na "niższą półkę", a zupełnie nie wykorzystuję jej potencjału i niestety sama to widzę ;( No ale człowiek trochę głupieje od czasu do czasu i trzeba w pierś się uderzyć ale za to U ciebie już czuję, że będzie fajnie :) Co do klamek to ja nie mam tez pojęcia, bo u nas etap wybierania blachy na dach, do klamek daleka droga :(
    Ps. Od Halinki mamy plecak zrobiony przez Ciebie i sprawdza się cudnie. Od września pójdzie do przedszkola :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oh- jak ja marzę o takim maleństwie..... ze zdjęciami u mnie ciągle na bakier- nastawiam się na zmianę obiektywu, ale ciągle inne wydatki.
    Serdecznie pozdrawiam :)
    S.

    OdpowiedzUsuń
  6. a klamka- moża coś w tym stylu, ale czarna i mniej zdobiona ??? http://artdeco.sklep.pl/p1209,klamka-drzwiowa-wewnetrzna-lazienkowa-wc-mosiezna-retro-barok.html

    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie się klamki czarne podobają ale to zależy od reszty wnętrza. A maleństwo podobne do Twojego kocham miłością nieskończoną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne zdjęcia, minki i podstawki pod kubek ... do miłego :) ... pozdrawiamy dzieciusiowo

    OdpowiedzUsuń