niedziela, 29 kwietnia 2012

więzień....

Już kiedyś Wam o nim wspominałam. Wyobraźcie sobie, że Lenuśka wielbi tą piosenkę. Ledwo ją usłyszy krzyczy mosa mosa i pędem  śmiga po kieckę :) Mi też ten pan jeszcze z głowy nie wylazł sama nie wiem czemu tam siedzi. Coś w sobie ma no siedzi i koniec.... Jakby tego było mało to kolejny jego utwór wdarł się do mej głowy. To chyba przez to przyśpieszone lato, bo z latem słońcem i plażą mi się kojarzy ten utworek
Nie wiem jak ten osobnik to robi, że raz się go usłyszy, a potem nuci aż do znudzenia. Ta muza nawet nie jest w moim typie, a pozbyć się jej nie mogę. Powoli czuje się jak więzień własnego umysłu :P 
Czy Wy też macie z nim takie problemy?

15 komentarzy:

  1. Mam jedną piosenkę z wakacji w Turcji, która się do mnie czasem na długo przykleja, chociaż to typowy chłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tez nie jestem fanka takiej muzyki,ale zawsze podskakuje i wyspiewuje jak ja slysze,cos w sobie ma:))))

    OdpowiedzUsuń
  3. NO NIE, ON AKURAT NIC TAKIEGO ZE MNĄ NIE ROBI, NAWET GO NIE "ZNAM". ZNACZY NIE SŁYSZAŁAM. ALE JEST MNÓSTWO TAKICH PIOSENEK KTÓRE JAK SIĘ PRZYCZEPIA TO NIE WIEM NAWET KIEDY I JAKI SYGNAŁ POTEM SPRAWIA ŻE MI W GŁOWIE SIEDZĄ CAŁYMI DNIAMI :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie wiem, ja tam wogóle rytmu w niej nie czuję...

    Jak przeczytałam tytuł posta, to myślałam że przyczepiła się do Ciebia ta piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=z-2mO3KTVHg
    Mi ciągle w myślach grasuje :D

    OdpowiedzUsuń
  5. "mosa mosa" uwielbiam.
    Powiem tak, ja uważam że są piosenki na różne okazje, niekoniecznie muszą one być w naszym stylu. Ja mam takie zawirowanie w moim słuchaniu, ze czasami sama siebie zaskakuję. Ale czy nie na tym polega przyjemność z słuchania? :D

    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno przyjemnie się tego słucha!
    P.S. Mój najmłodszy tańczy przy wszystkim nawet jak pralka wiruje ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Włączyłam tą piosenkę i od razu zrobiło się letnio i plażowo. Coś w tym jest :))

    OdpowiedzUsuń
  8. HEhe...ja się o tej piosence dowiedziałam przypadkiem i wszyscy byli ZASKOCZENI jakim cudem tego nie słyszałam...ale faktycznie w ucho wpada:))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Mamy:( czasem z"ja tego ktosia skądś znam" mam podobnie...Ściskam!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Moj Jaśko też kocha tę pisoenkę i woła "mosa, mosa", mnie on aż tak nie zachwyca, ale ostatnio kilka dni chodził za mną UWAGA : hymn Niemiec :)))) cały czas go nuciłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. oj, wiem coś o tym, ja go katowałam cały Boży dzień, aż mnie mąż ochrzanił :D

    OdpowiedzUsuń
  12. a moja corka w sumie za bardzo nie slyszala tej piosenki.. pewnego dnia jedziemy autem, leci piosenka, a ona bez problemu spiewa refren - bylam w szoku, pytam skad zna, a ona mi odpowiada, ze Michal (kolega z przedszkola) ciagle ja spiewa i ze fajna ta piosenka ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj
    By wystartować w konkursie na BLOG TYGODNIA brakuje jeszcze banerka na stronie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapraszam do siebie po niespodziankę:)

    OdpowiedzUsuń