niedziela, 9 lutego 2014

6/52

Lena staję się coraz większym jabłkowym smakoszem.


Każdą ukończoną budowle, podnosi z donośnym taammmmmm i czeka na oklaski.


Jest im trudno, ale wciąż próbują wspólnie się bawić. Hitem jest domek z łóżka. kinia jest jedyną lekarka jaka znam, która daje zastrzyk pacjentowi i sobie.


10 komentarzy:

  1. ale macie czadowe łóżko ! u nas leczenie trwa - lekarką oczywiście jest Mania- na razie mamy porodówkę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym łóżkiem to już tyle przebojów było, że szkoda gadać. Babiszonki je uwielbiają. Lenę choróbsko wzięło i dziś śpię u nich na wysuwanym

      Usuń
  2. Domek z łóżka- fantastyczny! A wspólna zabawa? Bywa ciężko i u nas ;) ach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z łózka powstaje domek, ciufcia lub to co jest akurat potrzebne. Oby tych ciężkich chwil jaknajmniej

      Usuń
  3. Domek z łóżka..i zastrzyki...:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż dla Dziewczyn to chleb powszedni, że mama leży i jedzie kuj kuj. Kika często wspomina o moich zastrzykach " dziemy pa. mama MUSI kuj kuj, potem bielony siusią bułe"

      Usuń
  4. A ja winnej sprawie - macie piętrowe łózko? Jak się sprawdza??? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano mamy od ponad pół roku. Jeśli chodzi o praktyczność to superancko. my mamy wersje z 3 łózkami. z dwoma bym nie wzięła, na tym dolnym ja nie mogę swobodnie usiąść. a tak wysuwamy 3 i wałkonimy się przy wieczornym czytaniu książek. poza tym nie wyobrażam sobie obsługi chorego dziecka na pięterku. jeśli masz jeszcze jakieś pytania to chętnie służę pomocą :)

      Usuń
  5. doszła do mnie przesyłka :D jest suuuuper :)

    OdpowiedzUsuń