Komunikacja w związku to podstawa. Mnie takie rzeczy urzekają na całego. Taka drobnostka, a odrazu człek ma lepszy humor. Nie na darmo mówi się, że miłość to kwiat który należy pielęgnować, bez tego ani rusz.
Az mi przypomnialas o czyms :) Kiedys bylam z kims ,on lubial przy komp posiedziec. Mieszkalismy razem i jak chcialam zostawic mu wiadomosc to na klawiaturze zostawialam od komp haha :) I to prawda Milosc jest jak kwiat trzeba pielegnowac :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
no tak! a kto by chciał jeść przesolone! ;))) pozazdrościć ;))) choć mój jest teraz zmuszony gotować sam.. bo my z maluchem na wsi.. a on bidulek sam.. może jak wrócimy to ugotuje i NAM! ;D
cudne, cudne,cudne....
OdpowiedzUsuńUrocze :) właśnie takie drobiazgi, a rozczulają :)
OdpowiedzUsuńAz mi przypomnialas o czyms :) Kiedys bylam z kims ,on lubial przy komp posiedziec. Mieszkalismy razem i jak chcialam zostawic mu wiadomosc to na klawiaturze zostawialam od komp haha :) I to prawda Milosc jest jak kwiat trzeba pielegnowac :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuń... o tak:)
OdpowiedzUsuńTaki drobiazg a jak cieszy !!!
OdpowiedzUsuńbuziak
Cudne, ja też się wzruszam przy takich gestach. Zwłaszcza, że wiadomo ile wysiłku musi włożyć facet żeby wpaść na taką słodką pierdołę ;)
OdpowiedzUsuń:):):)
OdpowiedzUsuńnie dość, że romantyk to jeszcze pismo da się odczytać :D
urocze!
OdpowiedzUsuńPodejrzewam nawet, że nie tylko posolone...ale i obrane przez Mr. G:))
OdpowiedzUsuńTak trzymac;))!
no tak! a kto by chciał jeść przesolone! ;)))
OdpowiedzUsuńpozazdrościć ;))) choć mój jest teraz zmuszony gotować sam.. bo my z maluchem na wsi.. a on bidulek sam.. może jak wrócimy to ugotuje i NAM! ;D
Racja! Racja! Racja! p.s. Niby posolone a takie słodkie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie drobne gesty.... cudowne....
OdpowiedzUsuń