wtorek, 15 października 2013

męskie alergie

Gdy mój mr. G słyszy IKEA dostaje dreszczy, bardzo nie lubi tego sklepu. To chyba dlatego, że ja tam dostaje, hmm jakby to nazwać... małej głupawki. Najchętniej wykupiłaby pół sklepu. Jestem taką osoba, że lubię  dotknąć, pomacać usiąść przetestować, itd.
Podczas ostatniej wizyty w Ikei ok. roku temu, przesadziłam z tym testowaniem. Mr.G powiedział, że jego noga nigdy więcej w tym sklepie nie postanie. Myślałam, a tam takie gadanie. Dużo razy prosiłam, kusiłam, nęciłam błagałam i nic. Gdy odpuściłam mr. G zaproponował wyjazd, ucieszyłam się jak małe dziecko.
Dziewczyny też się ucieszyły z zakupów i dostosowały je do swoich potrzeb. Kinga uznała, że będzie spać w szafie
Będąc w Ikei wzięłam więcej katalogów, pamiętając o tym, że niektóre z Was nie mają. Tym sposobem mam 3 katalog dla Was.  Kto pierwszy ten lepszy :))

26 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. ja dziecięciem będac tez uwilbiałam szafy. mi nie przeskzadzał ich zawartość pakowałam się na rzeczy ;)

      Usuń
  2. My na szczęście oboje Ikeę KOCHAMY :) Za to Pan Mąż dostaje alergii, jak słyszy 'centrum handlowe' (oczywiście nie dotyczy to sytuacji, w której to on sobie coś kupuje).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chętnie przygarnę katalog, nie miałam okazji mieć go w łapkach:) Niestety ze względu na odległość zbyt często nie bywam i Ikei, choć mogę godzinami wędrować po sklepie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja blisko też nie mam (100km). napisz mi prosze swój adres na @, żebym ogła wysłać katalog

      Usuń
  4. mój mąż też ma alergię na ten sklep :) ale raz w roku się poświęca i z okazji urodzin zabiera mnie tam na zakupy :) wspaniały prezent :) a! i jeśli można to zgłaszam się po katalog :) w naszym mieście jest firma, która robi zakupy w ikea na zamówienie i dowozi do domu więc może się kuszę i skorzystam z takiego "udogodnienia"... to nie to samo co wizyta w sklepie ale.... trzeba korzystać z tego co się ma ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiedyś oglądałam oferty takich firm na allegro i przebitka była spora. Ikea w Katowicach oferuje już zakupy on line, może to by Ci się bardziej opłacało. z tego co słyszałam wysyłają na terenie całego kraju.

      ps. skrobnij adres do wysyłki na @

      Usuń
  5. mój nie ma alergii na takie sklepy.. on raczej z tych co uwielbia wszelkie sklepy budowlane i meblowe.. więc Ikea też się zalicza.. :D w tym roku byliśmy kilka razy, bo mamy całkiem niedaleko.. i do końca tego roku jeszcze pewnie się wybierzemy :)) ja katalog mam, dwa razy przejrzałam i leży :d jakoś nic mnie nie zachwyciło.
    mój mąż ma ten sam "syndrom" co Ty :D czyli usiąść, dotknąć.. :D
    a szafa to najlepsze miejsce do spania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie masz. ja katalogi z I mogę oglądać wielokrotnie. zawsze coś mi w oko wpadnie, zainspiruje... nawet te sprzed kliku lat.

      Usuń
  6. Też dostaję tam oczopląsu zawsze... Niestety ostatnio trochę się rozczarowałam. Albo mi się wydaje albo z jakością coraz gorzej. Nie zmienia to jednak faktu, że Ikea niezmiernie inspiruje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozczarowałaś? cóż się stało? ja jakoś nie zauważyłam Ikeowego spadku formy

      Usuń
  7. Ha - mój ma alergie na pyłki i również na Ikeę:)
    O ile na pierwsze są specyfiki to z druga sprawą muszę powalczyć jak i Ty.
    Mam jednak małego sprzymierzeńca lat 4 - nie wdał się w tatę- wręcz odwrotnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak ja też mam sprzymierzeńca 4 letniego :)) szkoda tylko że teraz na tapecie zakupy wielkogabarytowe i zabranie dzieci nie wchodzi w grę

      Usuń
  8. moje miasto ostatnio dostawa katalogowa ominęła ;( także, gdybym mogła prosić:)
    a powiem Ci, na co jak na co, ale na Ikeę mój alergii nie ma;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. katalog jest Twój podaj mi tylko na @ adres do wysyłki

      Usuń
  9. O kurcze, chyba się spóźniłam na katalog...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety, przykro mi. do rozdania miałam 3 a swojego nie oddam

      Usuń
  10. My oboje kochamy IKEĘ :) Katalog przywiozła mi koleżanka, bo ostatnio byłam faktycznie rok temu. Mam jakieś 60 km do najbliższej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam nadzieję, że mój mr. G tez ja pokocha. jak nam wybudują w końcu te 30 km od nas. wtedy to sama pojadę pociągiem, połażę obejrzę co mam a on mnie tylko odbierze z dobytkiem :)))

      Usuń
  11. Ja, ja chcę katalog:))))) Ps. mój cłop też ma alergę na to słowo...to się jakoś leczy??:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dobra..teraz widzę że już poszły...no nic....pooglądam online:P

      Usuń
    2. no nie wiem czy to się jakoś leczy. jak coś usłyszysz daj znać :****

      Usuń
  12. mój osobisty uwielbia Ikea, a najbardziej ich restaurację i sklepik szwedzki. obiadem zawsze go przekonam... hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój może by lubił gdyby mógł się tam piwa napić :D

      Usuń
  13. mój mąż na szczęście nie ma nic przeciwko wizytom w Ikea, ale wyciągnąć Go na zakupy ubraniowe to dopiero sztuka:)

    OdpowiedzUsuń