czwartek, 14 czerwca 2012

małe radości

Pierwsze Lenuśkowe dzieło z ludziem. Całkiem samodzielne. Oto przed Państwem tata z latawcem
normalnie się wzruszyłam. Lenka nigdy ludzików nie malowała, ba nawet nie próbowała, a tu nagle taki dorodny egzemplarz z wszystkimi kończynami :D
Kika już fika z pleców na brzuchola. Potem leży na brzuniu pękając z dumy.
Za oknem szaro, ale nie pada.
Pomidory nareszcie smakują pomidorowo, co cieszy mnie ogromnie. 
Na naszej działce pierwsze plony w postaci rzodkiewkowych bulwek
ot po prostu takie małe radości, niby takie drobnostki, ale to z nich składa się nasze życie. To one sprawiają, że czujemy się szczęśliwi, a reszta.....
reszta jest nieważna.


szczęścia moi mili w ilościach przekraczających Waszą normę przerobową ;P



13 komentarzy:

  1. no takie plony ciesza z cala pewnoscia a smakuja niesamowicie:)
    no no Lenusia obrazki maluje nie z tej ziemi:)jeszcze malutka jest a narysowala tak wraznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własne plony to radocha ogromna. nawet Lenuśka się cieszyła, mimo że rzodkiewek nie jada.

      Usuń
  2. eeee ludź profesjonalny! Ho, ho ... gratuluję :).
    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. No dokładnie...ludź wyszedł idealnie..to na pewno pierwszy raz???Zdolna jest....A Kika rośnie jak na drożdżach...Ostatnio z siostrą wspominałam że jeszcze nie tak dawno się zachwycaliśmy że Wiki na brzuch się obraca a teraz sama wstaje i chodzi przy meblach...Duuużo radości Madziu:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no pierwszy debiutancki, choć sama się zastanawiam, czy czasem nie próbowała po kryjomu malować ludzików wcześniej a efekty prób chowała przed nami np. w jednej ze swych kryjówek

      Usuń
  4. ano dzieci rosna...dzialka to radosc...lenka zdolniachca...faktycznie i ludzia i latawiec odmalowala super...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fakt codziennie mnie te babiszonki czymś zaskakują. zmieniają się tak szybko, że czasem nie nadążam :P

      Usuń
  5. Piękny ludzik:)
    Pozdrawiam i życzę jak najwięcej tych małych radości:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lenuśkowe dzieło pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda tylko, że nie na zwykłej kartce, bo wtedy zawisłaby na miejscu honorowym :)

      Usuń
  7. Dobrze, że uwieczniłaś to dzieło na zdjęciu :-)
    A rzodkiewka - u mnie już się skończyła. Kolejna wysiana w rozsadnikach czeka, aż w końcu przestanie padać, by mogła zamieszkać na grządce :)

    OdpowiedzUsuń