niech większa zdrowieje szybciutko! ostatni weekend mój syn był bez mamy! yyyupi! :))) i przeżył.. ale u nas jakoś pogoda nie była zachwycająca.. i od dwóch dni znowu szaro.. ;/
zapalenie lewego wystrzeliło w sobotę i przeszło prawie bezobjawowo. od poniedziałku meczy nas jednak prawe. we wtorek przyszło nam powiedzieć witaj antybiotyku :(
Zdrowia dla Was! Przepiękne kolory na tym "pomarańczowo-drzewiastym" zdjęciu:) Uwielbiam! Kinga tak Ci pomyka w spinkach i gumkach?? Moja E. to by sobie wszystkie włosy powyrywała, żeby tylko powyciągać wszystko ;)
Kinga pomyka o ile pozwolę jej samej wybrać co będzie mieć na głowie. bardzo lubi spinki, bo je w lustrze widzi. jednak ciągota do naśladowania Starszej Siostry jest bardzo silna i stad chęć do używani jeszcze gumki. Trochę trwało zanim wytłumaczyłam jej, że kukuryk z gumki na środku głowy i spinka tuż obok to trochę za dużo. teraz daje sobie zrobić kucyk z tyłu, ba ona tego rząda ;PP
Ja tez niestety na temat zapalenia ucha wiem niemało. Az mnie boli na samo wspomnienie:( Mam nadzieję, że nie na długo z Wami zostanie. A jesień cudowna. Uwielbiam takie zdjęcia. Mogłabym się tak gapić i gapić. U nas piaskownica jesienią jest jakoś tak omijana, a w sumie nie wiem czemu. Trzeba to nadrobić, póki śnieg na nią jeszcze nie pada ;)
Nasze blokersowe piaskownice o tej porze roku zarastają śmieci, niestety. ta to nasza najprywatniejsza działkowa i tam dziewuszki chętnie tworzą conieco
niech większa zdrowieje szybciutko!
OdpowiedzUsuńostatni weekend mój syn był bez mamy! yyyupi! :))) i przeżył.. ale u nas jakoś pogoda nie była zachwycająca.. i od dwóch dni znowu szaro.. ;/
u nas tez szaro, ale na kilka chwil słońce wypełzło zza chmur i dało czadu :)
UsuńWidać, ze udany !!! szkoda tylko uszka ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zdrówka życzę :)
zapalenie lewego wystrzeliło w sobotę i przeszło prawie bezobjawowo. od poniedziałku meczy nas jednak prawe. we wtorek przyszło nam powiedzieć witaj antybiotyku :(
UsuńZdrowia dla Was! Przepiękne kolory na tym "pomarańczowo-drzewiastym" zdjęciu:) Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńKinga tak Ci pomyka w spinkach i gumkach?? Moja E. to by sobie wszystkie włosy powyrywała, żeby tylko powyciągać wszystko ;)
Kinga pomyka o ile pozwolę jej samej wybrać co będzie mieć na głowie. bardzo lubi spinki, bo je w lustrze widzi. jednak ciągota do naśladowania Starszej Siostry jest bardzo silna i stad chęć do używani jeszcze gumki. Trochę trwało zanim wytłumaczyłam jej, że kukuryk z gumki na środku głowy i spinka tuż obok to trochę za dużo. teraz daje sobie zrobić kucyk z tyłu, ba ona tego rząda ;PP
UsuńOjej.. zapalenie ucha jest moja najbardziej znienawidzona choroba...
OdpowiedzUsuńja nigdy nie miałam tej przypadłości, wiem tylko że to bardzo nieprzyjemne
Usuńpiękne zdjęcia, ach ta jesień.
OdpowiedzUsuńwspółczuję bolącego ucha. wiem co to znaczy, niestety.
jak Lenuśka jest na lekach to jest ok. szkoda tylko tych traconych ostatnich slonecznych dni :(
UsuńCudny był, to prawda ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa tez niestety na temat zapalenia ucha wiem niemało. Az mnie boli na samo wspomnienie:( Mam nadzieję, że nie na długo z Wami zostanie. A jesień cudowna. Uwielbiam takie zdjęcia. Mogłabym się tak gapić i gapić. U nas piaskownica jesienią jest jakoś tak omijana, a w sumie nie wiem czemu. Trzeba to nadrobić, póki śnieg na nią jeszcze nie pada ;)
OdpowiedzUsuńNasze blokersowe piaskownice o tej porze roku zarastają śmieci, niestety. ta to nasza najprywatniejsza działkowa i tam dziewuszki chętnie tworzą conieco
UsuńOby ten tez był tak śliczny, ciepły i słoneczny, choć póki co u Na sie nie zapowiada...
OdpowiedzUsuńjestem wstrętna. jak dla mnie to może lać, nawet przez całe dwa dni i tak nigdzie nie wypełzniemy :(
Usuń