Gdy mój mr. G słyszy IKEA dostaje dreszczy, bardzo nie lubi tego sklepu. To chyba dlatego, że ja tam dostaje, hmm jakby to nazwać... małej głupawki. Najchętniej wykupiłaby pół sklepu. Jestem taką osoba, że lubię dotknąć, pomacać usiąść przetestować, itd.
Podczas ostatniej wizyty w Ikei ok. roku temu, przesadziłam z tym testowaniem. Mr.G powiedział, że jego noga nigdy więcej w tym sklepie nie postanie. Myślałam, a tam takie gadanie. Dużo razy prosiłam, kusiłam, nęciłam błagałam i nic. Gdy odpuściłam mr. G zaproponował wyjazd, ucieszyłam się jak małe dziecko.
Dziewczyny też się ucieszyły z zakupów i dostosowały je do swoich potrzeb. Kinga uznała, że będzie spać w szafie
Będąc w Ikei wzięłam więcej katalogów, pamiętając o tym, że niektóre z Was nie mają. Tym sposobem mam 3 katalog dla Was. Kto pierwszy ten lepszy :))
:D Świetne miejsce sobie wybrała :D
OdpowiedzUsuńja dziecięciem będac tez uwilbiałam szafy. mi nie przeskzadzał ich zawartość pakowałam się na rzeczy ;)
UsuńMy na szczęście oboje Ikeę KOCHAMY :) Za to Pan Mąż dostaje alergii, jak słyszy 'centrum handlowe' (oczywiście nie dotyczy to sytuacji, w której to on sobie coś kupuje).
OdpowiedzUsuńoj CENTRUM HANDLOWE tez u nas działa na mr. G
UsuńJa chętnie przygarnę katalog, nie miałam okazji mieć go w łapkach:) Niestety ze względu na odległość zbyt często nie bywam i Ikei, choć mogę godzinami wędrować po sklepie:)
OdpowiedzUsuńno ja blisko też nie mam (100km). napisz mi prosze swój adres na @, żebym ogła wysłać katalog
Usuńmój mąż też ma alergię na ten sklep :) ale raz w roku się poświęca i z okazji urodzin zabiera mnie tam na zakupy :) wspaniały prezent :) a! i jeśli można to zgłaszam się po katalog :) w naszym mieście jest firma, która robi zakupy w ikea na zamówienie i dowozi do domu więc może się kuszę i skorzystam z takiego "udogodnienia"... to nie to samo co wizyta w sklepie ale.... trzeba korzystać z tego co się ma ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkiedyś oglądałam oferty takich firm na allegro i przebitka była spora. Ikea w Katowicach oferuje już zakupy on line, może to by Ci się bardziej opłacało. z tego co słyszałam wysyłają na terenie całego kraju.
Usuńps. skrobnij adres do wysyłki na @
mój nie ma alergii na takie sklepy.. on raczej z tych co uwielbia wszelkie sklepy budowlane i meblowe.. więc Ikea też się zalicza.. :D w tym roku byliśmy kilka razy, bo mamy całkiem niedaleko.. i do końca tego roku jeszcze pewnie się wybierzemy :)) ja katalog mam, dwa razy przejrzałam i leży :d jakoś nic mnie nie zachwyciło.
OdpowiedzUsuńmój mąż ma ten sam "syndrom" co Ty :D czyli usiąść, dotknąć.. :D
a szafa to najlepsze miejsce do spania :)
fajnie masz. ja katalogi z I mogę oglądać wielokrotnie. zawsze coś mi w oko wpadnie, zainspiruje... nawet te sprzed kliku lat.
UsuńTeż dostaję tam oczopląsu zawsze... Niestety ostatnio trochę się rozczarowałam. Albo mi się wydaje albo z jakością coraz gorzej. Nie zmienia to jednak faktu, że Ikea niezmiernie inspiruje.
OdpowiedzUsuńrozczarowałaś? cóż się stało? ja jakoś nie zauważyłam Ikeowego spadku formy
UsuńHa - mój ma alergie na pyłki i również na Ikeę:)
OdpowiedzUsuńO ile na pierwsze są specyfiki to z druga sprawą muszę powalczyć jak i Ty.
Mam jednak małego sprzymierzeńca lat 4 - nie wdał się w tatę- wręcz odwrotnie:)
oj tak ja też mam sprzymierzeńca 4 letniego :)) szkoda tylko że teraz na tapecie zakupy wielkogabarytowe i zabranie dzieci nie wchodzi w grę
Usuńmoje miasto ostatnio dostawa katalogowa ominęła ;( także, gdybym mogła prosić:)
OdpowiedzUsuńa powiem Ci, na co jak na co, ale na Ikeę mój alergii nie ma;)
katalog jest Twój podaj mi tylko na @ adres do wysyłki
UsuńO kurcze, chyba się spóźniłam na katalog...
OdpowiedzUsuńniestety, przykro mi. do rozdania miałam 3 a swojego nie oddam
UsuńMy oboje kochamy IKEĘ :) Katalog przywiozła mi koleżanka, bo ostatnio byłam faktycznie rok temu. Mam jakieś 60 km do najbliższej...
OdpowiedzUsuńja mam nadzieję, że mój mr. G tez ja pokocha. jak nam wybudują w końcu te 30 km od nas. wtedy to sama pojadę pociągiem, połażę obejrzę co mam a on mnie tylko odbierze z dobytkiem :)))
UsuńJa, ja chcę katalog:))))) Ps. mój cłop też ma alergę na to słowo...to się jakoś leczy??:P
OdpowiedzUsuńA dobra..teraz widzę że już poszły...no nic....pooglądam online:P
Usuńno nie wiem czy to się jakoś leczy. jak coś usłyszysz daj znać :****
Usuńmój osobisty uwielbia Ikea, a najbardziej ich restaurację i sklepik szwedzki. obiadem zawsze go przekonam... hihi
OdpowiedzUsuńmój może by lubił gdyby mógł się tam piwa napić :D
Usuńmój mąż na szczęście nie ma nic przeciwko wizytom w Ikea, ale wyciągnąć Go na zakupy ubraniowe to dopiero sztuka:)
OdpowiedzUsuń