Teraz on jest na tapecie
poniedziałek, 7 października 2013
niedoczas
Czy macie jakiś sposób na rozciągnięcie doby? Czas na sen już skróciłam do 5/6 godzin i nadal nie wyrabiam. Codziennie skreślam coś z listy do zrobienia, a ona się nie kurczy. Chyba za dużo chciałabym zrealizować na raz. Niestety ja już tak mam, że jak coś przyjdzie mi do głowy to chce to już, odrazu, w tej chwili. Nadal ciągnie się za mną kręgosłupowa niedyspozycja z sierpnia. Ciągle coś nadganiam, oj za dużo mam pomysłów...
Teraz on jest na tapecie
a pomysłów szydełkowych ogrom. Spokojnie starczyło by mi ich na dzierganie do końca roku :P
Teraz on jest na tapecie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niedoczas to mój brat rodzony:) Ładny dywanik!
OdpowiedzUsuńto on chyba sporo sióstr ma ;P
Usuńna niedoczas też cierpię i jeszcze nie znalazłam recepty, ale dywan piękny! prawie tak ładny jak nasz :D
OdpowiedzUsuńzawsze jesienią mam masę zapału i energii do działania, może coś jest w powietrzu
zapał jest, chyba dają go w gratisie z coraz niższymi temperaturami.
Usuńkolory! Boskie! Moje ulubione szarości :))
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńZawsze można w ogóle nie spać. :-))
OdpowiedzUsuńmyślałam o tym, tylko czy wtedy będę wstanie coś zdziałać?
UsuńSuper dywanik. Moge podpytac, jakiej wloczki uzywasz?
OdpowiedzUsuńto nie włóczka lecz sznurek
UsuńPowiem Ci, że w innych pracach to widać, ale na tym zdjęciu jakoś tego nie wychwyciłam - gdzieniegdzie wygląda jak trzymana podwójnie gruba włóczka, stąd pytanie ;)
Usuńo tak niedoczas to jakaś epidemia :) a dywanik miodzio :))
OdpowiedzUsuńzaraza wstrętna
Usuńniestety jestem w tym samym punkcie.. czyli jak wydłużyć dzień.. jak wymyślę to się podzielę :)
OdpowiedzUsuńczekam na cynk :)
UsuńWow..ten jest idealny...namówię wiesz kogo:)))) Dzisiaj rozmawiałam ale ciężko....echhhh....
OdpowiedzUsuńPS> też tak mam że z listy skreślam a nic mi nie ubywa...a jak sobie coś umyślę na już to musi być już bo się na czymś innym skupić nie mogę...np to pudło:P
I namiot...no muszę go zrobić bo się uduszę:P
PS2. nie spiesz się z naszą wymianką...chociaż ja wyrzuty sumienia mam że te rzeczy dla Ciebie jakoś tak leżą odłogiem:(
Kochana z wymianką spokojnie, ja tez mam wyrzuty sumienia, więc się nie dręczmy przecież miło ma być :*************
Usuńa jaki namiot????
Ha! Zaskoczę Cię...napiszę Ci zresztą zaraz maila...mam nadzieję że dobrze to obmyśliłam:P
UsuńWeź proszę zrób zdjęcie tego dywanika jakoś bardziej w całości i podeślij mi na pocztę. On jest z różem i miętą czy ja mam omamy???
OdpowiedzUsuńjutro cykne fotkę. to jest szary, jasny róż i biel. z mięta też byłoby ciekawie
UsuńDZIĘKUJĘ:))))
Usuńja mam tyle takich CHCIEJSTW że przez tydzień bym nie dosypiała, jak nie dłużej
OdpowiedzUsuńŚwietny:) Chyba muszę się udać do sklepu po sznurek:)
OdpowiedzUsuńA gruby Ci on czy cienki? bo nie wiem czy ja takie szydło w domu wynajdę?