poniedziałek, 25 listopada 2013

wynoszę się!

Od soboty towarzysza nam w mieszkanku takie wory z tapetą. Lena w siódmym niebie, że mogła tak bezkarne zrywać co nieco ze ścian. Czas na brudniejsze prace. każdy kto robił ściany gładzią wie, że to bardzo pyląca sprawa. Dlatego wynoszę się z dziewczynkami na tydzień do mamy. Nie wiem jak się tam hotspot będzie sprawował. Będę próbować wrzucać coś na nasz Instagram więcej chyba ten net nie udźwignie. Jeśli coś pilnego to skrobnijcie @ mr. G będzie na moją pocztę zaglądał  :P

Dziś rano bardzo mnie zdziwił taki widok
ja nawet kurtki zimowej nie mam, aaaaa

jadę odpoczywać ;P

13 komentarzy:

  1. To odpoczywaj Kochana:)niech prace szybko się ukończą:)Efektem się pochwalisz mam nadzieję:)W Łodzi też taki przypruszony widok:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłego wypoczynku:) U nas też szyby w autach pozamarzane:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpoczywaj ile się da i szybko wracaj :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaaaaaaa, ale zazdroszczę bialego puchu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaaaaaa, ale zazdroszczę bialego puchu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezły widok. U mnie na razie śniegu brak. A co do remontu, to teraz bałagan i pył, a poźniej jaka satysfakcja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To wypoczywaj ale zajrzyj jutro do mnie - koniecznie !

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas na razie deszcz ze śniegiem :)

    Odpoczywajcie, bo Mąż to chyba niekoniecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wiedziałam, że masz insta :)
    Obserwuje jako fotoplastykon :) U mnie też śnieg!

    OdpowiedzUsuń
  10. O to jak wrócisz będziesz w innym swiecie. Widok zdziwił mnie tak samo. Najważniejsze jednak, że jest karmnik na balkonie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ojej, jaki śnieg!
    czekam na powrót z niecierpliwością.

    OdpowiedzUsuń